[hania811]

Napisane przez dorinka30

No ale jak to, zakompleksiona a flirtowac lubisz ? Mnie się wydawało, że to odwrotnie działa, że flirtują, kokietują kobiety pewne siebie ? czy nie ?

Ja np. nie kokietuję w ogóle, nie flirtuję, mój mąż powiedział że jako nieliczna nie stosowałam żadnych sztuczek na początku co mu się bardzo spodobało, ale wiem że dziewczyny bardzo często kokietują

Ja podobno kokietuję non stop
Nie wiem kiedy nie wiem jak..ale kokietuję.


Podobno potrafię gapic się w klubie na faceta dośc wymownie, jakbym zapraszala do rozmowy..a ja, seryjnie nie wiem o co chodzi. Nie robię tego specjalnie.

Kiedyś miałm ostrą pogadankę w tym temacie..ale niewiele to dało.

Taki ma sposob bycia ..no.