[kasia_mw]

Dzięki Xantia A ja leżę, syn cały ranek bajki oglądał, więc sobie pozwoliłam, kochane dziecko. Tylko czasami jak stawał za blisko TV to mu wyłączałam i kazałam siadać na fotel, działało. Na Teletubisie to już do mnie się położył.

Umówiłam Krzysia przed 18 (ma ostatni numerek). Dobrze, że wprowadzili te numerki, bo kiedyś trzeba było czekać w kolejce nawet ze 2 godz. Moja lekarka właśnie kończy przyjmowanie, więc może mnie inny przyjmie. Nie uśmiecha mi się ten lekarz, dla mnie to on na lekarza się nie nadaje, ale niech mnie osłucha, albo poproszę pediatrę. Byłam na weselu, na które i on był proszony, ale zrobił z siebie debila na oczepinach , wszyscy się podśmiewali, bo wszyscy prawie wiedzieli kim on jest.

mini fajnie, że z mężem już dobrze. Stawiam na żelki i wafelki ale jak to coś poważniejszego to z mężem siedzi w pokoju Ślązak.
Już wiem, że nie wygrałam, sprawdziłam, ale Ryśką zaraz też sprawdzę, już dzwonię.