2008-11-28, 13:02
|
#550
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
|
Dot.: Karmazynowy Kamyk - debiut :-)
Dzięki dzewczyny 
Iguana, pomna twych rad postanowiłam kolczyki zostawić u siebie, musze zbadać, czy to sie nie rozpadnie, chociaż narazie sztyfty trzymają sie dobrze, ale są nowe.
Miałam nic nie wrzucać, ale proszę oto naszyjnik z cudnym agatem, nacieszcie swe oczy Zdjęcie niestety nie jest tak dobre jakbym sobie życzyła i jak to się pisze "nie oddaje uroku"...
Dodatkowo jedna skromna zakładka do książki, powstało ich już kilka, ale jakoś nie trafiły przed wszystkowidzące oko aparatu i szybko znalazły nowe właścicielki, choć TŻ twierdził, że nikt tego "badziewia" nie kupi... Ciekawe, że wszystko co się mojemu TŻowi nie podoba sprzedaje się "na pniu"...
A jeszcze takie jedne kolce przed chwilą wśród zdjęć wypatrzyłam...
|
|
|