[popscene]

Euphoria a tam od razu wstyd.
Ja raz wybierałam się na zakupy i żeby nie brać całego portfela, otworzyłam go i z przegródek wyjęłam kartę. Poszłam do markietu, nawrzucałam rzeczy do wózka, pani kasowała, kasowała i przyszedł moment zapłaty, ja wyciągam kartę z tylnej kieszeni okazało się, że to moje prawo jazdy No i siara na maksa, musiałam powiedzieć, że muszę skoczyć do auta, bo w aucie zostawiłam kartę hehe, chociaż przyszłam na pieszo, a pani mówi, że jak blisko zaparkowałam to poczeka a ja oczywiście do domu mam 15 minut drogi to powiedziałam, że dopiero za pół godziny będę. No i odłożyła zakupy. To był dopiero burak