Dot.: Podkładzik niewidoczny dla faceta:)
Sprawa chyba jest przegrana na wstępie, każdy podkład a tym bardziej korektor widać na skórze, a jeśli ktoś z jego kumpli wyczai, że się wysmarował czymś takim to chłopak będzie spalony i się tylko może pogrążyć.
Lepiej niech zanwestuje w dobry krem matujący, ściągający pory na dzień do szkoły a w domu może sobie robić maseczki, używać korektora czy punktowego preparatu, kłaść na twarz jakieś maski i robić cuda na kiju, byle się tego pozbyć.
|