2008-11-28, 20:40
|
#260
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 13
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Czytam te Wasze posty i jak bym swój związek widziala. Tż mi jakieś pół roku temu powiedział że chciałby żebyśmy wzięli ślub za dwa lata, jak pytałam o oświadczyny to od razu sie obrusza. On chyba uważa że to nie jest konieczne.. poza tym niedawno jak rozmawialiśmy usłyszałam już inną werskę - że chciałby żebyśmy powiedzieli sobie sakramentalne tak za 3 lata. Jesteśmy razem 6 lat. Mamy po 21 lat. Co prawda ja nie pracuje - studia, on studiuje zaocznie, pracuje dorywczo. Mieszkanie mamy. Mnie nawet na tym ślubie tak od razu nie zależy. Tylko po prostu żeby przejść do kolejnego etapu naszego związku. Myślę że to najwyższa pora. Ale jak mu to powiedziałam to stwierdził że cuduję.. i żebym nie wymuszała na nim decyzji.. więc pewnie jak kiedykolwiek mi się oświadczy to powie że zrobił to dla świętego spokoju.. Jesteśmy szczęśliwi, kochamy się, mieszkamy razem- to chyba do czegoś zobowiązuje. Boję się że za kilka lat obudzę się z przysłowiową ręką w nocniku..Nie chcę całe zycie żyć w związku ot tak.. bez zobowiązań..
|
|
|