2008-11-30, 16:26
|
#90
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 347
|
Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez Julia91
a na matmie od prof slyszymy ze i tak nie zdamy bo my nic nie umiemy :/
nie rozumiem jak gosc moze miec pretensje ze my nic nie umiemy? lekcje robi w formie wykladow nie kazdy jest wstanie to zrozumiec, zwlaszcza ze moje LO nie nalezy do czołówki.
zreszta jak ktos nie umie to sie go nie puszcza dalej i albo pisze poprawke albo nie zdaje a nie jak moj prof ze na ostatecznym zaliczeniu byla umowa jak ja napisze takiej dziewczynie z mojej klasy zaliczenia na min 2 to ja mam 3!
napisalam na 4, ona miala 2 ja 3. z tym ze ja teraz z mat mam trojki a ona 6 jedynek. Nie potrzebne to bylo :/
I mimo ze gosc jest wspanialym czlowiekiem to TEGO nie rozumiem :/
Nie rozumiem tez po co obowiazkowa matma, skoro ma byc taka ze kazdy ja zda, jak kazdy ja zda to po co ja robic? nie robic, efekt bedzie taki sam 
|
to u mnie ostatnio na matematyce profesorka powiedziała, że z mojej klasy NIKT nie jest zainteresowany zdaniem matury. Nie ma to jak mobilizacja
|
|
|