2008-11-30, 20:36
|
#94
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: Mistrzowie grafomanii :)
Cytat:
Napisane przez nebraska
Ja na Sapkowskim wymiękłam. Może i te jego książki są wciągające jeśli chodzi o fabułę, ale język jakim są napisane tak bardzo mnie drażni, ze .. no nie dałam rady.
Byłoby miło zobaczyć jakąś ekranizację z prawdziwego zdarzenia, ale na to chyba przy polskich budżetach nie ma co liczyć.
Pratchett - przeczytałam tylko Kolory Magii - może źle wybrałam na początek, nie było to złe, ale jakoś bez fajerwerków, na które prawdę mówiąc liczyłam.
Terakowskiej czytałam jedną rzecz, ale niezbyt zapadła mi w pamięć, coś z kotem zw tytule  Jako czytadło ujdzie, ale tylko tyle. Nie miałam ochoty sięgnąć po nic więcej
|
Cóż, mnie Kolor Magii też nie powalił, i cieszę się że nie zaczęłam od niego 
Weź się za Morta - jeśli masz jak 
Co do Terakowskiej to ja podobnie - czytałam 'Lustro Pana Grimsa' - fajnie się czytało, przyjemnie... ale jakoś nie mam cęci wziąć się za inne jej książki, nie było tego, co nazywam wciągnięciem
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...
|
|
|