|
Dot.: Czyżby dziedziczna? ;(
wydaje mi sie podobnie jak napisala poprzedniczka- zdecydowanie SPRÓBUJ.
nie mysl tak jak Ci powiedziano w rodzinie.
Jesli bedziesz czula sie z tym lepiej- to chyba warto!
Nie zapominaj o swoim celu. Nie wiem ile masz lat, ale gdy ja mialam lat 13 ojciec rzucil mi haslo w stylu (patrzac na moja starsza sasiadke ) "ty nie bedziesz miala takich zgrabnych nozek, bo masz mocna budowe kosci".
Wscieklam sie jak to nastolatka. Nie rozumialam. rzucilo mi sie to na ambicje i "mu pokazalam"
(wazylam 50 przy 168 czyli tyle co okruszek), a po swoim postanowieniu, ze udowodnie ojcu skonczylo sie na 33.....................
Wspominam to strasznie i napisalam to dla ostrzezenia- z perspektywy osoby, ktora wygladala chudziej niz modelka...- obrzydliwosc. Tego nie chciej!!!
Wyglad patyka to jedno, a jakie ma sie wtedy krzywe jazdy po psychice to drugie!
Nie wspominam juz o problemach zdrowowtnych...
Moja Droga- dieta, ruch i to dziela. Mysle ze problem tkwi w zlych nawykach zywieniowych- zbyt duzych porcjach, za rzadko, za duzej ilosci slodyczy i tluszczy i zbyt malej ilosci ruchu.
Trzymam kciuki za Ciebie!
|