2008-12-02, 14:12
|
#1640
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
[quote=hania811;9939585]Kurcze no ja wlasnie wiem ze przeginamy. Prowadzimy totalnie konsumpcyjny tryb zycia . Musze zacząc to kontrolowac zapisywac..nie wiem coś zrobic.
Wczoraj na kartce mialam sos sojowy...kupilam sojowy jasny, sojowy ciemny, sojowo-grzybowy, sojowo-imbirowy..a przy okazji pesto bo moze sie przyda i mleczko kokosowe....a jak mleczko to i ananasa i makaron sojowy i kurkumę..a to i w sumie imbir swierzy by sie przydał i baklazana i .....masakra.
Nienawidzę Biedronki.
W malych sklepach wszystko jest zlotówkę drozsze. Zabraklo nam wody mineralnej w niedzielę...2,4 zł w sklepie koło domu, 1,39 zł w Realu .
I tak na wszystkim zdzierają.[/quote]
Hania ale mnie rozśmieszyłaś wydajesz tyle kasy a zapamiętałaś tę wodę o 1 zł. droższą w niedzielę Ja Ci ręczę, że mimo że droższe to kupujesz co niezbędne jak sos to jeden nie trzy i suma sumarum wychodzi taniej w mniejszym sklepie typu Alma, Piotr i Paweł, MarcPol -takie sklepy lubię 
A Biedronkę lubię też na swój sposób, dużo oszczędzam na chemii i mnie te produkty odpowiadają, naprawdę jak mam kupić wc kostkę za 5 zł, to wolę za 1,50
Cytat:
Napisane przez kaska87
a w makro czase jest drożej niż np w tesco  nie wszystko, ale dużo rzeczy wyczaiłąm droższych
|
Dokładnie, ja niecierpię makro Nie rozumiem z jakiego powodu ludzie tam masowo jeżdzą, bo tam nawet tanio nie jest 
Cytat:
Napisane przez hania811
moj codziennie coś chrupie..więc albo szafka zapchana, albo codzinnie o 21 biega do sklepu po ciastka i chipsy.
Takze musze zacząc więcej kasy na ciuchy wydawać...wtedy nie stac nas będzie na zakupy zywieniowe.
Bo ja znowu na ciuchy w ogole kasy nie wydaję.
Kupilam parę rzeczy we wrzesniu i pewnie następnym razem kupię coś na lato.
|
I to jest myśl, przynajmniej otworzysz szafę i zobaczysz, aha tu są moje pieniądze a tak to wiesz sama gdzie są
|
|
|