Dot.: wyżywam się na swoim facecie, nie radzę sobie ze sobą ktoś tak ma...?
Jestem z osobą która ma podobny problem do Ciebie...tzn także cieżko mu przepraszać, czasem przełamać się i okazać skruche, wiem jak to może wygladac od strony Twojego chłopaka...jesli robisz tak jak opisałaś to nie wiem czy długo on to jeszcze wytrzyma bo każdy ma skonczoną cierpliwość...
|