Re: bardzo uciazliwy tradzik podskorny.
Przez ostatnie pol roku bralam na to antybiotyki, zmywalam tonikiem i stosowalam Differin.Zgodnie z zaleceniami lakarza.Pozniej stopniowo zmniejszalam dawke antybiotyku.Wszystko naprawde wrocilo do normy.Nie mialam ani jednego zaskornika.Bylam az zdzwiona rezultatem.Skora stala sie gladka i niemiala zadnych podskornych niespodzianek.Nie minely 2 miesiace a to znowu wraca.Czy to znaczy ze do konca zycia bede brala antybiotyki?Naprawde dbam o pielegnacje twarzy.Uzywam zelu, toniku oraz odpowiedniego kremu.Mam szczerze dosyc chodzenia co miesiac do lekarza i wydawania kolejnych pieniedzy na marne skoro to nic nie daje.Czy jest jeszcze cos co moge zrobic??? [img]icons/icon9.gif[/img]
|