[anuhaaaaaaaaaa]

heloł laski!

zaliczyłam poranek w laboratorium, gdzie 1/3 to babcie w beretach, 1/3 ciężarne i 1/3 to zwykli niczemu winni ludzie:rollyes: możecie sobie wyobrazic jak było - 20 osób czeka na pobranie i co chwila ktoś myśli, że ma prawo się wbić bez kolejki.

był np pan z synkiem, takim dałabym mu 2 lata z hakiem, i synek do taty: "tato, tato, chce mi się siusiu!" a tata spokojnie: "przecież masz pampersa" Nie ma to jak wygoda dla rodzica... swoją droga dzieciak przy pobieraniu tak się wydarł, że chyba cały szpital go słyszał, a te pielęgniary chyba z 10min go ganiały po gabinecie, żeby mu tą krew pobrać. Ale dostał lizaka i wyszedł z rogalem na buzi

dziewczyny, ale mam stresa! tak się boję tego dzisiejszego Piotrkowego zabiegu trzymajcie mocno kciuki, żeby mały za bardzo nie płakał i żeby zabieg się udał, bo nie chcę go męczyć nastepnym

a tak wogóle to Piotr dziś kończy 13 tygodni, no i w sumie 3 miesiące!!! Mam nadzieję, że ta 13 będzie dla niego szczęśliwa


Rozkręcam imprezę!!!!


ja chyba też stawiam na Wiolę, mogłaby w końcu babka wygrać no i patrzcie uważnie, kto wie, kiedy mój tż wyskoczy na scenę