Dot.: :*:*:*Dla tych, które się doczekały... (z wątku zazdrośnic:D):*:*:*
hehe dziewczynki z tego co wiem to i ja raz moze napisałam w tym wątku no a na pewno wiedzialam o jego istnieniu pierscień noszę juz 3 miesiące eeehhhh ale ten czas leci
a jesli chodzi o spotkanie rodzicow to podpowiem wam jak to ładnie dyplomatycznie rozegrac ja tez nie chcialam zaręczyn przy rodzicach bo miala byc to chwila tylko nasza i tylko ja i z i nikt inny i tak tez sie stało ale po powrocie z wakacji, na których tż mi się oświadczył jeszcze tego samego dnia tż przyjechał do mojej mamy z bukietem kwiatów i szampanem i powiedział coś w rodzaju że skoro ja się juz zgodziłam zostac jego żoną to cos tam cos tam czy rodzice nie mają nic przeciwko i takie pierdółki wiadomo że nic nie mieli i sie śmiali jak tż to mówił ale było im bardzo miło że uczynił ten gest tym bardziej ze mama bardzo chciala aby tak ładnie to było.. no wiec był i wilk syty i owca cala ja mialam zareczyny tylko we dwoje a rodzice tez zostali potem troszkę włączeni i wszyscy zadowoleni u mnie to rodzice sami się dogadali ze się spotykają i my się juz po fakcie dokonanym dowiedzielismy hehe bo bylismy za granicą a w Polsce rodzice juz sami zadzialali dogadali się wszystkiego i juz za 2 dni mialam zaklepaną salę i orkiestre no i poznałam datę ślubu
dodam jeszcze że jeśli chcecie wesele w wakacje 2010 to musicie podzwonic bo moze się okazac że juz ostatnie wolne terminy zostały.. na mojej sali nie mam juz nic na wakacje.. ale nie bójcie się i nie przerażajcie bo najfajniejszy okres w zyciu nas czeka
buziaki narzeczone!! no i zapraszam oczywiscie do watku panny młode 2010
|