Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Scent Bar VI
Wątek: Scent Bar VI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-12-03, 15:55   #3453
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Scent Bar VI

witam wszystkich.tak czytam wasze kolorowkowe wynurzenia no i poczulam sie w obowiazku wtracic swoje 3 grosze otoz mi pani wizazystka, co to mi kiedys robila makijaz slubny, powiedziala ze mam bardzo platyczna twarz z ktora przy pomocy makijazu mozna wszystko niemal zrobic. jednym slowem ideal modelki, sama w sobie nijaka ale jak sie to i owo podkresli to moze byc ciekawie...albo i nie tylko caly problem w tym ze mi sie nigdy nie chcialo wstac odpowiednio wczesnie zeby bawic sie w upiekszanie. zawsze na ostatnia minute i okropnie mi ciezko zakrecic wode pod prysznicem, wiec na maikjaz pozostaje 5 minut- akurat zeby zatuszowac since pod oczami, podklad, cien i rzesy
jesli chodzi o cienie, to mi rewelacyjnie pasuja sephorowe- super trwalosc i bardzo fajna gama kolorystyczna.
do rozow wielokrotnie robilam podejscia, problem chyba w tym ze w calym swoim zyciu nie nauczylam sie gdzie roz nakladac. mam w swojej skrzyneczce skarbow 3-4 przyzwoite roze, co jakis czas obiecuje sobie ze w koncu sie naucze, no i dorzucam nowy do kolekcji- ktory zazwyczaj po jednym uzyciu idzie w odstawke...
pomadek i blyszczykow kiedys uzywalam na potege, oststnio jakos mnie znudzily i ograniczam sie do balsamow odzywczych

Sabb a kiedy wystepujesz jako wampir?
czy to juz minelo?

Kaganku ja mamto samo tez bym chciala zeby mi ktos raz powiedzial, jakas dobra wrozka czy nie wiem- tak i tak powinnas sie malowac, tyle cienia takiego tu, rozu takiego tu, najlepiej rozrysowac na modelu przestrzennym mojej twarzy i jeszzce do tego dobrac fryzure idealna, idealny kolor wlosow, styl i sposob ubierania no i bym mogla byc piekna bez wysilkow...bo samodzielnie eksperymentowac mi sie nie chce...
a ostatnio odkad bezrobotna jestem to snuje sie wkolo w dresie i owinieta kocykiem wkolo, zero makijazu, wlos sciagniety w ogon mysi, no i szczytem moich osiagniec na ten tydzien bylo przyzadzenie wlasnorecznie pyszniutkiego domowego twarozku...z ktorego potem przyzadzilam pyszna potrawe...

Edytowane przez glamourous
Czas edycji: 2008-12-03 o 16:01
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora