2008-12-03, 19:50
|
#130
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Rybnik / Wrocław / Chełm
Wiadomości: 196
|
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
dziewczyny, dzisiaj policzylam ile wyslalam odpowiedzi w ciągu dwóch tygodni-57!!I nic! Ani słowa, ani jednej fajnej oferty.
Przed chwila dzwonil mi telefon-jakis pan, ze skladalam do nich Cv i czy moge przyjechac jutro na rozmowe do katowic. Oczywiscie sie zgodzilam, ale jak poczytałam opinie w necie o tej firmie, to mi sie odechcialo-to chyba jakas akwizycja.
Któras z dziewczyn pisala, ze skoro studiuje prawo, to moze moglabym sie zatrudnic w jakiejs kancelarii-w tym jest problem, ze bylam juz dawno w kancelariach i nikogo nie szukaja. Bo najczesciej jako asystentki pracuja kuzynki, siostrzenice, córki znajomych, i po prostu nie ma wolnych etatów.
Jestem załamana Chcialam w kwietniu-maju wyprowadzic sie do wrocławia na stałe, ale musze miec pieniadze chociaz na pierwszy miesiac, a na arzie wyglada na to, ze moge sobie pomarzyc 
Dodam, ze nie jestem glupia-studiuje, znam dwa jezyki, mam miedzynarodowy certyfikat, doswiadczenie w biurze i w sklepie, a i tak dla potencjalnych pracodawców jestem beznadziejna
__________________
Gdybym była morzem, to byłabym Morzem Czarnym. Tak, w porównaniu z Atlantykiem to maleństwo, ale nawet w stawie można utonąć 
|
|
|