|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 497
|
Dot.: Włosomaniaczki :D - część IV
Ja tylko na chwilkę wieczorem, zaraz idę czytać Władcę i może pare rozdziałów biologi
Cytat:
Napisane przez atsenka
Witam
nebya --> Wierzę że uda Ci się dostać na wymarzoną medycynę. I ty też musisz w to wierzyć! A jako alternatywny kierunek, możesz pomyśleć o tych które polecały dziewczyny. 3mam kciuki! 
|
Dziękuję
Wiem, że muszę w to wierzyć, wiele osób mi tak mówi, że mam się pozytywnie nastawić, ale po tym jak się nie dostałam w tym roku naprawdę ciężko mi myśleć pozytywnie. Odczułam to jako wielką porażkę, nie było za ciekawie jak zobaczyłam listy rankingowe, ale jakoś się podniosłam no i próbuję raz jeszcze
Właśnie o to chodzi, że ja o samej farmacji i o możliwościach pracy po tym kierunku wiem naprawdę mało Tak jak pisałam farmacja kojarzy mi się ze staniem w aptece wiem, że to wcale nie musi się tak skończyć ale moja niewiedza w tej dziedzinie skutecznie zniechęciła mnie w tamtym roku kiedy wybierałam alternatywny kierunek. Nigdy też jakoś specjalnie się tym nie interesowała, bo zawsze tylko medycyna i medycyna
Cytat:
Napisane przez blonndee
mnie tak ciagnelo, ze az tu na stale wyjechalam  i z twoich okolic nawet  zaklimatyzujesz sie od razu, gwarantuje! mi to zajelo moze... 2tyg? 
a co do am to uwazaj, w tym roku bedzie straszny prog przez to ze fizyke zniesli... duzo osob z mojego kierunku poprawia mature z chem/biol i znow probuje  ale trzymam kciuki i zapraszam 
co do chemii medycznej to pierwsze poltora roku mamy te same zajecia [ja z kosmetycznej], tak wiec sluze informacja i ewentualnie notatkami
i musze sie tez do czegos przyznac... wspominalam kiedys, ze walcze od 6lat z ed, konkretniej to glownie z bulimia. ostatnimi dniami znow mialam ataki i to dosc przerazajace jak na cala ta moja historie. do tego stopnia mnie przestraszyly, ze podjelam powazna decyzje, ze sama z tego jednak nie wyjde, nie dam rady, i ide na leczenie. i nawet nie wiecie jaka ulge poczulam... opowiedzialam o tym wszystkim mamie [tzn ona wiedziala, ale myslala, ze to juz za mna], poplakalysmy sie obie. nie moge uwierzyc, ze sie sama przed soba przyznalam, ze to jednak jest choroba i najwyzszy czas poprosic o pomoc.
wiem, brzmi to wszystko dosc blaho, ale glownie dlatego, ze nie lubie a przede wszystkim nie umiem o tym mowic...
|
Tak wiem o zniesieniu fizyki i nie ukrywam, że to dla mnie rewelacyjnie Bo ja fizyki nie zdawałam i nie zdaje. A progi pewnie, że będą wysokie we wszystkich uczelniach gdzie fizyki nie potrzeba Pocieszam się tym, że w tym roku niewiele mi zabrakło, bo tylko 4 pkt., więc da radę maturę poprawić, bo gdyby zabrakło 20 pkt. to już bym się poważnie zastanowiła.
Ja raczej nie mam problemów z zaklimatyzowaniem się w nowym miejscu , może do otwartej na ludzi imprezowiczki mi daleko, ale myślę, że nie będę miała problemów. Liczę na te notatki w razie czego
Jesteś z moich okolic? A skąd jeśli można wiedzieć, bo ciekawość mnie zżera 
I z całego serca gratuluję postanowienia!
__________________
|