Dot.: Sexturystyka
Ja mam znajomą która poznała takiego araba na wakacjach, czułe słówka, piękny uśmiech, "weźmy ślub", a przede wszystkim to chciał z nią robić interesy.. oczywiście za jej pieniądze.. w porę się ocknęła, a mogła stracić kilkaset tysięcy.. okazało się później, że nie jedną turystkę tak wykorzystał....
|