Dot.: vipera magic holography
A ja kupiłam ot tak, bo potrzebowałam błyszczyka. Mam numerek 44 i powiem że przy pierwszym użyciu zauważyłam że faktycznie inaczej wygląda na ustach. Ma jakiś taki delikatnie metaliczny połysk. Jest inny, ciekawy, tylko szkoda ze nie ma jakiegoś owocowego smaku bo pod tym względem jest bezpłciowy i dziwnie się nosi przez to na ustach.
|