2008-12-04, 19:52
|
#3389
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 1 431
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
Napisane przez nabuko
dodatkowo miała robione już bad. krwi pod kątem genetycznym. nie chciała jej ta krewka lecieć, więc wbili jej się w główkę, ruszali tą igłą na wszystkie strony, potem drugie wkłucie w główkę, w końcu w łapkę. i jeszcze jej tą rączulkę uciskali, żeby leciała lepiej krew. jak już poleciała, to tak trysnęła, że
Karola całe śpioszki i koszulkę miała we krwi i dodatkowo jeszcze pielęgniarka była upaprana..a jak strasznie się żaliła  oczka tak opuchnięte miała, że szok. nie mogłam jej uspokoić.
teraz jedziemy we wtorek do pani chirurg. zapadnie decyzja co do operacji nóżki
|
... dorosły by miał dośc, a co dopiero taka kruszynka ...Dzielne słoneczko!
... mój ancymonek coś sie rozleniwił, za nic nie che ćwiczyc lezenia na brzuszku, a jak juz lezy to w ramach protestu ani mysli podnosic głowkę.
A co do "gwary": Mój tata uwielbia wyłapywac takie "inne" słowka ... tak że "gzika" zajadam od małego ... u nie do tego dochodzi jeszcze całe mnostwo ukraińskich powiedzonek i słówek ... a moja mamuśka w szkole średniej jak nie znała słówka po rosyjsku to ukrainskie wstawiała, i tak odpytywana wychodziła bez szwanku...
__________________
Edytowane przez Wiktorynka
Czas edycji: 2008-12-04 o 19:59
|
|
|