Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
Napisane przez Wizazanka492
A ja nie dostałam kwiatków na swoje zaręczyny,,,ale coż...bywa. Był tylko sam pierścionek . . .
|
ale pierścionek był 
Cytat:
Napisane przez domi7ks
Cześć  ja wróciłam z uczelni. Chwilke był u mnie narzeczony bo zabrał mnie ze stacji (  )  no i teraz poszedł do domu a ja zasiadam do wizażowania  jutro znów na uczelnie
Dziękuję za wszystkie życzenia jeszcze raz   Na uczelni paru osobom pochwaliłam sie, jedna koleżanka sama zauważyła od razu. Więc miałam co opowiadać dziś. Odwiedziłam tez koleżanke, która w sierpniu bierze ślub i załatwiała razem z nami wyjazd do Anglii. Oni zaczęli załatwiać wszystko już w styczniu tego roku, a ślub dopiero w sierpmiu roku przyszłego. Nie ma żartów z tymi terminami. Teraz jest jakiś wyż demograficzny, bo bardzo dużo ślubów
Mój Tż również spotkał się dziś z kolegą, bo chciał m się pochwalić. Ten kolega jest ze swoją dziewczyna (moją koleżanką) już ponad 4 lata. I mój Tż pytał go, kiedy on planuje podarować jej pierścionek, kolega podobno odparł, że nawet mu to przez myśl jeszcze nie przeszło  A jak z nią ostatnio gadałam na gg, to odniosłam wrażenie, że oczekuje. Może nasze zaręczyny skłonią go do zastanowienia sie
My będziemy próbować załatwiać na październik przyszłego roku. Nie zależy mi, żeby to były wakacje
|
Życzę, by się udało, wiem jakie to trudne, bo sama sprawdzams ale ;/ Mam już makabryczny mętlik w glowie ;/
Cytat:
Napisane przez _agatka
chilanes skoro uwielbiasz frezje to koniecznie bierz je do bukietu slubnego - one bosko pachna - przeciez mozesz miec duuuzy bukiet z wielu frezji (np. jakby kopułkę, lub kamee) albo w połaczeniu z innymi kwiatami, np. rozami które czesto nie pachna, oprocz tego jesli podobaja Ci sie bukiety spływajace, zwisajace to frezje beda swietnie sie układac -  w sprawie kwiatków zawsze słuze rada
rzeczywiscie jest straszny wyz na sluby  bo do slubu ida zarowno roczniki wyzowe '78-'86, jak i młodsze i coraz młodsze, np. '90. To jest strasznie duzy przekroj.. stad te problemy z salami, kamerzystami itp. wydaje mi sie ze kiedys za czasow moich rodziców do slubu szlo sie 20-23, max 25 lat. rzadko kto szedl na studia wiec w tym wieku juz mial prace i jakies perspektywy. obecnie roznie to jest - do slubu ida osoby (>25 lat) ktore czekały az studia, praca, mieszkanie itp oraz Ci ktorzy wcale nie chca czekac tak długo... jak miałam 22 czy 23 lata to mało kto z moich znajomych, sasiadów w tym wieku brał slub, kazdy czekał na to 'po studiach', a patrzac na to ile teraz osób w wieku 22-23 lat szykuje sie do slubu to mysle ze powoli wracamy do 'norm' z czasów naszych rodziców
co do daty???kiedys sniły mi sie NASZE obraczki z wygrawerowana data 4lipca, rano w pracy przeszukałam kalendarze i wyszło ze 4 lipca w roku 2009 przypada własnie w sobote, w zadnym innym roku tak nie wychodzi.... jednak czy by sie paliło, czy waliło to nie bedzie niestety TA data, szkoda,
|
Tzn wiesz co, ja jestem puszysta i niby wtedy pasują takie zwisające kwiaty, ale mi się podobają takie wiązanki, coś jak na dole
|