2008-12-04, 20:47
|
#4112
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Cytat:
Napisane przez pranie
A propos koenzymu, wrzucilabys wykoncypowany przez Twoj damski rozum przepis na krem Q10?  Moze tesciowej ukrece, choc nie zasluzyla 
|
Proszę Cię bardzo (przepis na trochę ponad 10 ml kremu):
FAZA WODNA:
hydrolat 7 ml
niacynamid 0,7ml
algi bioferment 0,5ml
d-panthenol 75% 5 kropli
kwas hialuronowy 0,5 ml
structure 1,6ml
ew. jakiś ekstrakt roślinny 0,15 ml (testowałam aloes, soję, rozmaryn i kasztanowca, zdaje się; niektóre ekstrakty trzeba rozpuszczać w kropli alkoholu; nie polecam pine bark i winogrona, bo robią się farflocle)
FAZA OLEJOWA:
olej 1ml
Q10 0,35ml
imwitor 15 kropli
olejowy ekstrakt z rozmarynu 1 kropla
ew. olejek eteryczny 5 kropli
W hydrolacie rozpuszczasz składniki fazy wodnej (zaczynając od ekstraktu - można go trochę podgrzać, żeby się rozpuścił), na końcu dodajesz structure i czekasz, aż napęcznieje. W tym czasie można przygotować fazę olejową - rozpuścić Q10 w oleju o temp. 50 stopni (ja wstawiam do kąpieli wodnej tylko na chwilę - nie wszystkie oleje lubią ciepło), wkropić imwitor, ekstrakt z rozmarynu i olejek (do ostudzonego oleju, rzecz jasna). Fazę wodną mocno zmiksować i wlać do niej fazę olejową. Miksować do zgęstnienia kremu.
Niech teściowej służy
Edytowane przez niezamienna_juz_na_nic
Czas edycji: 2008-12-04 o 20:49
|
|
|