Dot.: Lubelskie Żonki!! cz. II
z łupów mikołajkowych - prostownica do włosów i tradycyjnie jak to w sobotę - śniadanko
a pan S. dostal - 4 książki Clarksona, bokserki w mikołaje i krem vichy
zaraz jadę do Drody - mam dla niej konika na baterie i tonę słodyczy
a teraz proszę o opinie - zamówilam dla pracowników prezenty na święta aparaty cyfrowe sony - jak myślicie dobry pomysł?
__________________
...przetrwam każdą burzę , diabłu sprzedam duszę ...
|