Wątek
:
OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja cała!!
Podgląd pojedynczej wiadomości
2008-12-06, 11:38
#
528
nelijka
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: ufff juz nie z rodzicami :):):)
Wiadomości: 286
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
Napisane przez
aaliyah
Dzieki, ze to napisalas bo czasem czuje sie jak wyrodna matka ze nie karmie piersia... a przeciez bardzo chcialam.
Ja mialam to samo
Wszyscy dookola chodzili i pytali karmisz? a czemu nie? przeciez to najlepsze dla dziecka...a mi sie plakac chcialo. Do tego wszystkiego w szpitalu jeszcze lekarka mi powiedziala ze mleko modyfikowane jest dla cielaczkow a dla dzieci jest pokarm od matki
Wsciekla bylam strasznie i zla na siebie. Teraz juz wiem, dotarlo do mnie ze to nie moja wina, ja chcialam. Sciagalam pokarm ile sie dalo, ale juz po moim pokarmie...niestety. Mala dawala mi przez 2 tygodnie takiego czadu jak bylysmy same w domy ze nie dawalam razy sciagac pokarmu, bo nie mialam kiedy
Caly czas szkrab chcial albo jesc, albo na rekach byc noszony i jak juz przysnela na 10 min to ja w tym czasie robilam kolo siebie (zabki, siku, sniadanko itp)Na sciaganie czasu zabraklo. No a jak tz wracal i zajmowal sie mala to siadalam i zaczynalam sciagac - 5-10ml w godzine
Czasem natura wybiera za nas
3majcie sie mamuski i milych mikolajek zyczymy
nelijka
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do nelijka
Znajdź więcej postów nelijka