[xCatherinex]

Myślę, że wszystko zależy od danej osoby. Prawda jest taka, że gdy trzeba to człowiek jest w stanie się przyzwyczaić do wszystkiego. Ja sama mieszkałam w bursie. Chciałam iść do dobrego liceum, więc przeniosłam się do Wrocławia i była to najlepsza decyzja w moim życiuDo szkoły miałam jakieś 3 minuty, więc fajnie mi się trafiło. Warunki były w porządku, ja mieszkałam w dwójce, najwięcej to chyba czwórki. Ogólnie dużo zależy od tego z kim mieszkasz, ale jeśli coś było nie tak, to nie było problemu z przeprowadzeniem się do kogoś innego, a w maturalnej nawet można było sobie jedynkę załatwić. Jedzenie akurat u mnie było takie sobie, ale to też zależy gdzie się mieszka bo np. moje koleżanki mieszkały w innym internacie, gdzie jedzenie było super. Zanim tam trafiłam to miałam duże wątpliwości, bo nie chciałam się rozstawac z rodzicami, znajomymi itp. na początku było ciężko się przyzwyczaić, ale po 4 latach mogę powiedzieć, że to doświadczenie miało same plusy i to zarówno jeśli chodzi o poznanych ludzi, naukę jak i takie ogólne życiowe ogarnięcie