2019-05-16, 15:21
|
#2822
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Mamy majowe 2019 - część VI
[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;86818856]Faktycznie się ciepło zrobiło
Czas na podwieczorek, dziś ogórek kiszony
Moje dziecko zamiast się przemieszczać coraz niżej to dzisiaj mam wrażenie, że on się tam odpycha, odpycha i pod żebra chciałby wejść
Eceea Jak się czujesz?
Ja jestem na etapie, że przestaje się bać porodu, a zaczynam się bać tego, że mnie tak będą męczyć, bo się samo nie zacznie: żel, balonik i inne cuda A miałam dziś taki piękny sen, że mi wody odeszły i 30 minut później urodziłam.[/QUOTE]
Jeju, mi się słabo robi jak sobie pomyślę o przyszłym tygodniu. Pewnie będę toczyć się z tym wielkim brzuchem od szpitala do szpitala i prosić, żeby gdzieś łaskawie zrobili mi to KTG, spędzając przy tym długie godziny na IP W międzyczasie będę odpisywać na kolejną falę kretyńskich pytań, czy już urodziłam...
|
|
|