[Marigold19]

Nic mi tak nie podniosło ciśnienia jak dziś Sephora i buraczany konsultant na którego złożę skargę. Dzwonię z pytanie- dlaczego nie dostaję żadnych ofert sms, katalogów, maili. Okazuje się, że przez zwroty i osiągnięcie golda wyzerowały mi się pkty do tego stopnia, że saldo mam ujemne i w związku z tym nie widnieję jako klient... Burak na infolinii sformułował to w ten sposób, że to moja wina, bo ja robię dużo zwrotów (zwrot na tysiaka kiedy wydałam u nich pewnie z 8 tysięcy...) i ogólnie powinnam się cieszyć, że cokolwiek dostaję i nikt mi golda nie zabierze... Pierwszy raz wydarłam się na kogoś na infolinii i się rozłączyłam.