Dot.: grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)
hej dziewczynki dopiero dołączyłam do wątku..
zaczne od tego że pod koniec ubiegłego roku zrobiłam sobie trwałą która tak masakrycznie zniszczyła mi włosy(do tego jeszcze pasemka) więc postanowiłam je obciąć już 2 tygodnie temu to zrobiłam ale musiałam zamalować te pasemka.. niestety po pierwszym malowaniu musiałam jeszcze 2 razy bo strasznie szybko kolor się spłukiwał na tych rozjaśnianych wcześniej włosach...
ale teraz już żadnych malowań, żadnych eksperymentów tylko zapuszczanie swoich, zdrowych włosków
|