[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez LhunLai

Hej, czy poleciłybyście Klairs Soft Airy UV Essence SPF 50 jako coś, co nadaje się do cery mieszanej/ tłustej, nie świeci się i nie bieli? Nie chcę kupować tysięcznego kremu z filtrem, który znowu okaże się do dupy, a kasa w błoto Już nie zliczę tych w mojej szufladzie, co za strata pieniędzy.... Czemu nie ma próbek do absolutnie wszystkich kosmetyków?? To powinno być powszechną praktyką.
Mam cerę mieszaną, acz bardziej w kierunku tłustej, ostatnio miałam japoński filtr Jill Stuart który jest cudowny, lekki jak piórko, nie bieli - ale co z tego, skoro zostawia taki połysk na twarzy, jednak bardziej w kierunku dewy niż satynowego matu i wyglądam po nim jakbym się świeciła. Nosz cholera jasna....
Na Allegro znalazłam próbki wychwalanego pod niebiosa Purito Centella, wzięłam obydwa rodzaje, ale próbek Klairs nigdzie nie widziałam.
Wcześniej używałam japońskich typu Kanebo Allie, są świetne ale jednak troszkę bielą a ja mam dosyć dziwnych spojrzeń ludzi i pytań w pracy czemu taka blada jestem/ czy się dobrze czuję :/ A znaleźć filtr do cery tłustej, który się nie świeci i nie bieli to chyba wyczyn na miarę wejścia na Everest.....

Klairs jest na mojej chciejliście, ale na ten moment jeszcze nie jestem w stanie nic o nim powiedzieć, może w przyszłym roku go kupię. Na pewno mogę powiedzieć, że z propozycji aptecznych mało co jest godne polecenia, szczególnie że w tym roku kupiłam naprawdę dużo filtrów i co jeden, to pewnego rodzaju rozczarowanie (też mam cerę tłustą).

Na ten moment na pewno mogę doradzić Skin79 Waterproof Gel (dostępny w PL), Nivea Super Water Gel (eBay), Nivea Milky Essence (eBay), na pewno żaden z nich nie bieli i wchłaniają się do sucha. Dają trochę błyszczące wykończenie, ale to jest SUCHY błysk, tj. skóra jest zupełnie sucha w dotyku.

Być może ten Klairs też jest godny uwagi, kto wie

Na ten moment mam otwartych trochę aptecznych + czekam na aloesową Holikę, Canmake Mermaid, Etude House Sunprise i Purito Centella Unscented.

Napisane przez ertyjnbvcxzxcvbnm

Kupiłam antheliosa spf 50+ lekki fluid - strasznie czuć alkohol, ale o dziwo nie szczypie ani w oczy, ani w policzki. Nie zrobił mi buraka z twarzy, jak stare wersje antheliosów sprzed kilku lat, po których paliła mnie skóra.
Lejący, niby lekki ale tłusty, u mnie na twarzy się błyszczy, ale przypudrowałam pudrem z BU i jest ok. Nie wchodzi do oczu, nie bieli.

Myślałam, że on nie będzie się dla mnie nadawał ze względu na alkohol i jestem mocno zdziwiona że coś tak mocno śmierdzące tanią wódką nie podrażnia mi skóry



Dotychczas używałam kremu sesderma repaskin spf50 -też lekki, nie bieli, bez alko, mam wrażenie że on wręcz kojąco działa.

U mnie też on jest taki niby lekki, a jednak trochę tłustawy i błyszczy. Wydaje mi się, że fluid ultralekki sprzed kilku lat lepiej się u mnie sprawdzał. Ten filtr ma bardzo wysoką ochronę, więc chętnie użyłabym go na rower, spacer itd., ale chyba nie będzie moim wyborem na co dzień pod makijaż do pracy.

Niektórzy się przy nim skarżą, że dopiero po kilku dniach codziennego stosowania wychodzi podrażnienie po alkoholu, ale to już każdy musi sprawdzić na sobie