[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez chimay

Miałam Biore UV Aqua Rich Watery Essence SPF50++++, Biore UV Aqua Rich Watery Gel SPF++++, Kose Fasio UV Protect Gel N SPF50+++. To było w 2016 roku, a japońskie firmy mają zwyczaj wypuszczać co roku nowe wersje, bo w ten sposób łapią się do nagród przyznawanych corocznie w różnych kategoriach. Ale co by nie zmienili, to filtry Biore i Kose chyba zawsze mają alkohol (wiele innych super lekkich azjatyckich także), więc w moim przypadku odpadają.

Ze wspomnianego Shiseido miała japońską wersję Shiseido ANESSA Perfect Facial UV Sunscreen Aqua Booster SPF50+ PA++++ i to był dramat łączący galopujące suchoty ze smalcem. Chciałam zużyć na otwartym basenie latem, ale w połączeniu z wodą zrobiła mi się maska gejszy. Wywaliłam go do kosza

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------



Taki jest wspominany tu niedawno Etude House Sunprise Mild Airy Finish SPF50+ PA+++. Tylko mnie okropnie podrażniał już po pierwszej aplikacji, ale uczciwie przyznaję, że nawet na mojej turbo tłustej cerze wyglądał matowo po aplikacji bez pudrowania i po 2-3 godzinach też, ale nie dałam rady nosić go dłużej, żeby określić górną granicę jego możliwości wyglądania normalnie.

Dziękuję
Zrobiłam sobie screena, w międzyczasie zaczęłam się zastanawiać czy ja Ciebie już przypadkiem o to nie pytałam? A może tylko pomyślałam

Biore Watery Gel do mnie leci (albo płynie), Etude Sunprise też. No ale zobaczymy, ja nie mam aż tak wrażliwej cery na alkohol Na Etude to już od 14 maja czekam...

I ciekawa informacja odnośnie wypuszczania nowych wersji, nie wiedziałam że to z tego powodu.