Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?
Przedstawię mniej więcej jak wyglądała ta rozmowa.
-chcialbym gdzieś pojechać w styczniu/lutym. Myslimy z kolegą nad Portugalia lub Gruzja. Chciałbym żebyś ze mną pojechała. Co tu na to?
-nie wiem czy będę mogla, czasowo możliwe, ale z kasą nie wiem. Musiałabym poznać szczegóły. Ogólnie bym chciała, bo w sumie ten kraj da się zrobić tanio.
-super ) w razie czego pokryje część twoich kosztów.
I od tamtej strony nie było ani słowa. Więc jak widzicie nawet kraj nie był ustalony, termin, długość wyjazdu, budżet.
Edytowane przez malo_istotne95
Czas edycji: 2020-01-21 o 20:00
Powód: Dopisek
|