[oblivate_]

Cześć
Mam pewien problem, a właściwie - pytanie.
Mam 16 lat i cóż, dopiero zaczynam swoją przygodę z makijażem. Chciałabym zacząć się malować, oczywiście bez żadnej przesady - preferuję naturalność. Moje pytanie - jak wskazuje tytuł wątku - dotyczy dwóch kosmetyków: pudru i korektora, zastanawiam się bowiem, który specyfik kupić.
Wiem, że jest tutaj tak wspaniała rzecz jak KWC, która już nieraz posłużyła mi jako wskazówka do wypróbowania nowych produktów, ale w tym wypadku opinie są tak różne, że po prostu oszalałam
Hmm, chyba powinnam napisać, jakie mam problemy z cerą i czego oczekuję od kosmetyku. Nie mam jakoś większych kłopotów; oczywiście, pojawiają się często wypryski, które właśnie chciałabym zatuszować. Od czasu do czasu mam sińce pod oczami wywołane zmęczeniem lub krótkim snem. Problem świecenia nie jest jakoś spory, ale czasami występuje.
Chciałabym więc, żeby kosmetyk:
a) zatuszował, krył wypryski, których nie mam aż tak dużo
b) w jakiś sposób zakrył cienie pod oczami
c) wyrównał koloryt (nie jest to jednak u mnie jakoś spory problem)
d) matowił (nie mam jednak cery tłustej, jednak czasami cóż, świecę się).
e) rzecz jasna, ważne, żeby nie był zapychaczem, był delikatny i lekki.
Przeglądając KWC natknęłam się na kilka produktów, które przykuły moją uwagę.

1. Korektor Wibo 4w1 https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...&sort=6&next=1
2. Puder Manhattan https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...&sort=6&next=1 [z tymże nie wiem dokładnie, ile kosztuje obecnie. Czytałam, że jest tańszy niż jest podane]
3. Puder Bell 2Skin Pocket https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...&sort=6&next=1
4. Korektor Catrice https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...&sort=6&next=1

Zaznaczam, że nie mogę przeznaczyć ponad 20 złotych, więc cóż, wybór jest dość ograniczony.
Poza tym, stosowałam już krem BB Garniera, więc odrzucam tę opcję.

Moje pytanie jednak głównie opiera się na wyborze: Co poradziłybyście w moim przypadku; puder czy korektor?
Z góry dziękuję za porady i pomoc!