Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie listopad 2019- cz. 4
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-08-23, 18:28   #1544
misiaa91
Zakorzenienie
 
Avatar misiaa91
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 8 604
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4

Cytat:
Napisane przez babeczki Pokaż wiadomość
Heeej melduje ze zyje, ale jesteśmy w trakcie remontu ktory okazał sie dużo 'głębszy' niz planowaliśmy [emoji849] wiec prawie mnie tu nie ma [emoji85]
Miałam kilka dni temu wizyte, w 27+2 Maja wazy juz ponad kilogram wszystkie zamierzone parametry odpowiadają 27-28tc wszystko super [emoji108]

17 wrzesnia mam 3 usg to prenatalne ważne, a 3 wrzesnia mam zwykla wizyte

Mam nadzieje, ze u Was wszystko ok i ze niedlugo wroce na regularne czytanie bo mi Was brakuje [emoji4][emoji173]️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Świetne wieści! Oby z remontem poszło z górki.
Cytat:
Napisane przez owocowykoktajl Pokaż wiadomość
Dziewczyny, która z Was pisała, żeby dopisać wizyty?

Dopisałam Patisonową, Babeczki i Wizytówkę i czuję, że o którejś zapomniałam


Babeczki, tylko się nie przemęczaj!

Przyszedł organizer i zawieszka na smoczka z Chin nawet ładne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bez fotki się nie liczy.
Cytat:
Napisane przez patisonowa Pokaż wiadomość
Dzięki Owocowy
W zasadzie powinnam jeszcze zaktualizować wiek, ale chyba sobie daruję [emoji23]

Właśnie miałam pytać was, czy też jecie mniej. W ogóle ostatnio nie chce mi się jeść, muszę w siebie wmuszać, żeby nie robić zbyt długich przerw. Kiedyś bez kolacji o 22 nie poszłabym spać, teraz jem o 20/21 i nie jestem głodna ale ciągle tyję, więc uznaję, że póki co jest ok.

A co do kasy to ewidentnie siedzenie w domu nie służy oszczędzaniu. W tym miesiącu wiele nie kupiłam, a wydałam więcej niż w ostatnich kilku miesiącach

Bawi mnie strasznie (i boli jednocześnie) jak mała wypycha nogi jak chodzę [emoji16] chyba lubi czuć dotyk na nóżkach, bo jak tylko zacznę ją smyrać to ciągle to powtarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja tam nadal mogę jeść Jedynie mniejsze porcje a często, ale apetyt nadal jest.
Cytat:
Napisane przez kapewa Pokaż wiadomość
Ja jem mniejsze porcje-miejsce się ograniczyło.

Cały czas podziwiam i współczuję Wam cukrzycowe mamusie. Ja w jedzeniu to jestem taka niezorganizowana, nigdy nie przechodziłam żadnej diety, jem co lubię. Znam kaloryczność produktów ale to tylko tak zdrowotnie stosuje a nie ze musze ograniczać.
Z tego co widzę to u Was nie chodzi o kalorie tylko indeks glikemiczny a to co innego. No i jeszcze te zawirowania.

Nam się trafiła super okazja-czailam się na jakieś łóżeczko, właściwie chciałam turystyczne żeby mieć na dole, a nasze drewniane na piętrze. A ktoś wystawił za darmo śliczne białe, ktoś inny miał odebrać ale nie przyjechał i Pani oddzwonila. Jest wcale nie zniszczone, z grubym materacem (jeden już kupiłam, ten będzie do tego rezerwowego), zaglowkiem, jeszcze wanna że stelażem (mam po dziewczynach ale mała bez stojaka), basenik dmuchany, kocyki, dwie książki. Ja nawet mówiłam Pani że tylko łóżeczko potrzebuje, inne rzeczy niech komuś innemu da, b ardziej się przyda. Ale Ona ze więcej dzieci nie planuje, znajomi też nie, a ona nie chce wystawiać się rozdrabniac. Nic nie chciała, wyznaje zasadę że dobro wraca, tylko tak na siłę zapłaciliśmy jej żeby coś Synkowi kupiła.


Załącznik 7688479

Wysłane z mojego MRD-LX1 przy użyciu Tapatalka
Super!

Zaczęliśmy się powoli pakować, jutro zabierają nam paczki, matko, ile ja mam ciuchów
__________________
11.04.2015
misiaa91 jest offline Zgłoś do moderatora