Dot.: bezrobociu się nie damy i plotkowanie zaczynamy!
To i ja się przyłączę. Od 1 sierpnia szukam ponownie pracy, ale stwierdzam fakt iż jest jedna wielka tragedia w tej stolicy. Bez znajomości nic się nie znajdzie a więc siedzę ciągle w domu. W tym tygodniu czekają mnie 2 rozmowy, jutro i w piątek i oby poszło do przodu. Bo za coś trzeba się utrzymać we wrześniu a moje konto i portfel świecą powoli pustkami
|