Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Ja właśnie wróciłam od dr prowadzącej i była pewna, że będę już po wszystkim, bo wie jaki jest przypadek.
Bardzo mnie uspokoiła, na następnej wizycie u dr R. mam poprosić o dokładny opis USG i zaświadczenie o ciężkiej i nieodwracalnej wadzie. Sama powiedziała, że chociaż nie jest procesorem i znaczącym lekarzem wystawi papier, że to wada letalna i postara się umówić wszystko w moim mieście gdyby w Wwa był problem. Ewentualnie jeżeli 7.02 będą robić mi amnio to poczekamy tydzień na wynik i zaczniemy działać już z wynikiem...
A jeżeli się nie uda, to da mi namiar na za granicę...
Ewidentnie stwierdziła po dzisiejszym USG, że jest ogromna wada układu nerwowego, nogi są dosłownie poskręcane i praktycznie się nie rusza... Mięsie nie trzymają w ogóle brzucha... :-(
Wiem, że mi pomoże i jest mi dziś już lżej pomimo wszystko...
|