[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Heledore

Kazdy ma możliwość wybrać szpital. Termin nie ma znaczenia bo czy dziecko rodzi się przed terminem, w terminie czy po terminie to też musisz dojechać xx km. Nikt przecież nie trzyma kobiety w szpitalu na wszelki wypadek. Przyjeżdża się z rozpoczęta akcją.
Zawsze tez jest ryzyko urodzenia w drodze a jednak każda rozsądną kobieta wybiera sobie szpital gdzie chce rodzic. Stara się wybrać najlepszy i stara się do niego dotrzeć.

To że będziesz akurat na wycieczce w innym mieście czy musi cię wiezc karetka do pierwszego lepszego szpitala to inna sytuacja. Wtedy może się zdarzyć że trafisz do szpitala o złej renomie.

Natomiast to że niektóre kobiety świadomie wybierają kiepskie placówki jest dla mnie niepojęte jak ktoś wcześniej już to wytknął.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak ktoś mieszka w malym mieście, gdzie jest szpital to raczej jedzie tam niz tlucze sie duzo dalej. Albo jedzie do najblizszego szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Napisane przez brandie

Tak właśnie myślałam. Chyba nawet coś mówiła o tym nie trafieniu w skurcz [emoji848]
Co do porodu - mówiła, że bolało okropnie, więc chyba lekki nie był. Rodziła ok. 5-6 godzin.
W tym szpitalu, w którym rodziła, oszukują ze znieczuleniami, prosisz, mówią, że potem i w końcu nie dostajesz.

Albo mowia, ze za pozno na znieczulenie, bo za duze rozwarcie, a to nie prawda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz