2019-11-28, 05:15
|
#18
|
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: JA tego "Misia" zmienię. Ku przestrodze...
[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87371546]Najlepsze podsumowanie.
Jestem idealnym przykładem, który próbował misia zmieniać i to tak z potem i krwią, a wróciłam oczywiście na tarczy.
Zrobiłam z siebie jakiś samozwańczy ośrodek pomocy i założyłam projekt w którym uratuję misia, bo on przecież taki dobry chłopak, tylko dzieciństwo miał ciężkie. Ale z moją pomocą przecież wyjdzie na ludzi. Kilka lat walczyłam, aż w końcu kopnął mnie w dupę
Teraz pukam się w czoło i pytam czemu. Mam nadzieję, że to był mój pierwszy i ostani taki projekt.[/QUOTE]
Heh.
Niestety- myslę, że mimo ostrzegawczych lampek, wątków na Wizazu itp. to jednak w naturze ludzkiej jest coś takiego, że musi się przekonać na własnej skórze. Samo życie. Bolesna, ale skuteczna nauka.
|
|
|