2019-09-11, 21:21
|
#2087
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 6 041
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3
Ja już na prawdę nie wiem czym jestem :P
SC analizowałam jako pierwsze, bo jak pierwszy raz robiłam test, to tak mi wychodziło ("no, jak to jakie są moje biodra? Proporcjonalne" ). Doszłam do wniosku, że to raczej nie SC m. in. z uwagi na biżuterię (delikatna na mnie ginie), "lejące golfy" (nope :P ), fryzury (jak kok, to tylko taki bardziej "romantyczny" - z warkoczy np. coś takiego:
https://myhealthanchor.com/wp-conten...black-hair.jpg
( do koka dodaję jeszcze spinkę-różyczkę...kamufluje niedociągnięcia i uważam, że mi pasuje ). Coś w ten deseń - tylko z lżejszą grzywką:
https://hdwallsbox.com/wallpapers/l/...1200-47252.jpg ). Obowiązkowo jakieś pasma (nie sztywne, ostro zakończone) muszą być przy twarzy. Nie może to być gładki kok, bo w gładkim wyglądam kiepsko.
Ogólnie - moim zdaniem w stylizacjach SC wyglądam trochę nijako. Jakby czegoś brakowało.
Co do SG, to dalej nie wykluczam, chociaż polecane: krótkie włosy i niektóre zalecane elementy garderoby (np. paski, groszki, kolorowa panterka, zakaz sukienek o długości maxi, zakaz szerokich pasków) sprawiają, że myślę, że to chyba nie to.
Jak chodzi o TR, to z opisu na stronie Grety mogę się przyczepić do "zakazu" obcisłych golfów ... z golfów to tylko obcisłe na mnie ujdą
Mocno rozważam również SN, ale znowu "nakazy" i "zakazy" mnie dezorientują np: w koronkach wyglądam moim zdaniem dobrze, za to luźniejsze fasony wyglądają na mnie słabo.
Jestem pewna (chyba ) jedynie tego, że jestem bardziej yin, niż yang. Ale lekkie yang również jest obecne.
Może jakbym przytyła, łatwiej byłoby mi się określić
|
|
|