Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Koty część XIII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2022-05-27, 11:49   #4563
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Koty część XIII

Cytat:
Napisane przez Olushka Pokaż wiadomość
Rozumiem

A czy zabawa typu: przesuwanie klocków, żeby znaleźć smaczek, turlanie piłki w rynnie, naciskanie łapą / pyszczkiem elementów też zalicza się do tego wybawienia czy jedynie wędka i polowanie?

Czy kota można nauczyć komend np. łapa/piątka? Że czegoś nie wolno robić np. Wskakiwać na kuchenkę lub komodę?

Co zrobić, żeby kot nie drapał sofy i foteli? Wiadomo, że drapak to podstawa. Ale jak mu „powiedzieć”, że drapak jest ok, a mebli nie wolno niszczyć?

Czytam, że wasze koty grymaszą przy jedzeniu puszek. Dlaczego jest tak, że jedną puszkę zjedzą, a innej, nawet lepszej jakości nie chcą tknąć? Jeśli chciałabym dawać kotu inną karmę niż hodowca, to jak to sprawnie zrobić? Ile razy dziennie karmi się kota?

Czy wasze koty śpią z wami w łóżku czy tylko na swoim posłaniu?

Czy wyprowadzacie czasem swoje koty do parku, na trawę?

Czy kota trzeba szczepić ma wściekliznę, jak psa? Jakie szczepienia są obowiązkowe?

Jak nauczyć kota, żeby posłusznie wchodził do transportera, kiedy trzeba będzie jechać na wizytę u weta?

Czy jak wyjeżdżacie z kotami, to cała podróż siedzi w transporterze czy zapięty w szelkach (samochód)?

Czy kuwetę sprząta się po każdym siku i kupie?
Gdzie się wyrzuca piasek / silikon z kuwety?


Wybaczcie masę banalnych pytań


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
też te kilka dobrych lat temu miałam pierwszego mojego kota i ... sluchalam porad od koleżanki, od której kociaka dostalam, a te jej porady niektóre już wtedy były 'przestarzałe' lub nawet potencjalnie szkodliwe. więc najlpiej poczytać, posłuchac roznych źródeł.


do wybawienia kota mozna zaliczyc rózne aktywności - wg mnie trzeba poobserwowac danego kota - czy wyglada na wybawionego, czy po prostu nie ma juz ochoty sie dalej bawić.
ja mojemu np. rzucam kulkami ( z foli aluminowej robię czasem) pilkami i sobie za nimi biega. W ukrywanie smaczków w pudełkach do szukania sie bawilam jak była mała, ale moja smaczków obecnie zbyt nie lubi (chyba ze swieze mięsko, jajo, smietana do polizania

To czy kot da sie nauczyc komend lub posłuszenstwa zależy od charakteru i 'tresowalnosci' kota. Moj poprzedni byl troche tresowalny, obecna jest menda indywidulistka i mimo, ze rozumie dużo co od niej chcemy to np. mnie nie slucha. A TZ tak ja zastraszył - jesli chodzi o niektóre zachowania- ze wystarczy ze palcem pokaże i krzyknie 'kocie!" i już się kot ustawia na właściwym miejscu.

a psy to WSZYSTKIE sie dają komend nauczyc?

Nasz kot śpi na swoim poslaniu, ale jako kociak chciala bardzo z nami oczywiscie. Byla uczona od małego, ze nie ma wstępu do sypialni.
my doroslego kota karmimy 3 razy dziennie, ale to ponoc nie jest takie sztywne wskazanie. Nie wyprowadzamy (mieszkamy w mieszkaniu).
Kota transportuje w transporterze, chyba sie nie da go zapiać w szelki (???). Tak jak raczje nie da sie 'oduczyc' lęku na np. weta. Moja transportera nie lubi, ale panicznie nie reaguje, ale jeździ w nim nie tylko do weterynarza.

Kuwete sprzataj tak żeby wam bylo dobrze - nie śmierdziało. żwirek, silikon wyrzuca sie do odpadów zmieszanych.

* wszystkie moje odpowiedzi powyzej są tylko moim prywatnym zdaniem na bazie doświadczeń, nie prawdą objawioną.
Książke sobie mozesz kupic o wychowaniu kota

Edytowane przez 71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Czas edycji: 2022-05-27 o 11:50
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując