Dot.: Chanel kolorówka część II
Do zielonego i fioletu z moich kremowych Illusion d’Ombre dołączyła dziś brzoskwinka, nie mogłam się jej oprzeć. Te cienie biją na głowę Paint Poty i kremowe Bobbi Brown - tak cudownie rozświetlają oko, dosłownie znikają niedoskonałości.
I chciałabym uprzejmie donieść, że są już w S. te nowe matowe szminki Allure Velvet. Zgarnęłam w ciemno, w pośpiechu ostrą fuksję L’Exuberante (nr 37), bo czerwień, którą miałam w planach okazała się buraczkowa nieco. Piękna ta fuksja, ale sama już teraz nie wiem, czy mi w niej dobrze.... Zastanawiam się, czy jej nie wrzucić jednak na wymiankowy, kurczaki!
Macie już jakieś inne kolory z tych matów - jak wasze opinie?
|