Dot.: Wieczny bałagan w domu część 4
Co myślicie o takim systemie sprzatania - np. poniedzialek - maly pokoj, wtorek, lazienka, sroda - toaleta - czwartek - duzy pokoj, piatek - przedpokój. I tak co tydzień? Oczywiscie to nie znaczy, że skoro dzien sprzatania salonu jest w czwratek, to w resztę dni można w nim dowolnie bałaganić. Komuś się udalo taki system utrzymać?
__________________
Uprzejmie informuję, iż w awatarze są Hatifnaty z Muminków. Nie duszki, nie białe parówki z oczami ani też inne rzeczy, jakie mogą Wam przyjść do głowy zbereźnicy jedni
|