[Aurencja]

Napisane przez magdalenka_w_86

chica latina
Zazdro! Samopoczucie z cyklu gorzej się nie da. Od 3 rano wymioty, zjadłam 3 raz śniadanie i zwrot. Tradycyjnie plamienie. I tak codziennie, już 30 dni... Dramat

Co do kp to u mnie bajka. Dostał pierś, złapał w szpitalu i to było na tyle. Jadł co 3 godziny, w nocy 2 razy. Karmiłam 25 miesięcy i stwierdziłam, że już starczy. Miesiąc był okropny, bo mleko lało się strumieniami, tabletek nie chciałam ze względu na starania, ale po miesiącu luz. Mały odstawił się bezboleśnie. Jedna nocka gorsza. Dostał w zamian mleko krowie w kubeczku i zadowolony do tej pory
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------



Jak synek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Karmienie co 3h marzenie [emoji1] twój synek to chyba spokojny typ? Przynajmniej ta ciężka ciąża wynagrodziła Ci spokojnym macierzyństwem? [emoji16]

Moja córka to typowy hajnid karmienie co pół h, w nocy milion pobudek, butelke zaakceptowała jak miała 10msc, także rozumiem jak ktoś nie chce karmić indywidualna decyzja. Drugie też chce karmić dla mnie to nawet wygodniejsze, myślę że jakoś dam radę karmiąc np. bawić się ze starsza na dywanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz