[201712071518]

Napisane przez kasia_witkacy

Dzień dobry!
Specjalnie tego wątku nie zakładam na forum podróżniczym, bo więcej osób tutaj zagląda, a temat jest nieco bardziej plotkowy niż stricte podróżniczy, więc mam nadzieję, że może tu zostać panie moderatorze?

Otóż. W lutym lecę pierwszy raz w życiu na wakacje bardzo daleko, bo do Tajlandii. Generalnie pierwszy raz w życiu na wakacje takie, gdzie będzie typowo również smażing i plażing. Zdałam sobie sprawę, że nie wiem jak się spakować. Na co - poza podstawowymi rzeczami - zwrócić uwagę? Macie jakieś złote porady dotyczące np nie wiem pareo, jakichś plażowych szlafroczków, rodzajów butów, rodzajów ręczników/kocyków do leżenia na plaży itd?

Oprócz leżenia na plaży będzie też aktywne zwiedzanie. Może macie porady związane ztym konkretnym kierunkiem, np jakieś kremy na dzikie, zmutowane komary? Pomożecie?

To co wiem, że mam wziąć:

Szczoteczka do zębów + pasta + nitka dentystyczna
Żel antybakteryjny
Szczotka do włosów
Płyn micelarny
Krem
Zestaw do malowania się
Szampon i odżywka
Żel pod prysznic + gąbka
Płyn do higieny intymnej
Ręczniki łazienkowe
Mleczko przed i po opalaniu
Obcinaczka do paznokci i pilniczek
Tampony, wkładki i podpaski
Tabletki anty
Tabletki na bóle
Maść na otarcia
Plastry


Majtki
Skarpetki
Ubrania
Kostiumy kąpielowe
Piżamy + szlafroczek

Japonki
Klapki
Sandały
Buty trekkingowe

Na ile lecisz?

Wywalilabym z tego:
-zestaw do malowania (zostawilabym ewentualnie tusz do rzes i jakas szminke - tam bedzie +30 stopni i 80-100% wilgotnosci)
-gąbka - siedlisko bakterii
-z recznikow tylko jeden duzy i maly - pralnie masz na kazdym rogu tajlandii za grosze
-pidzamy i szlafroki - jw plus tam bedzie naprawd goraco -ewentualnie jakis mini tshirt i szorty jesli bedziecie spac w guesthousach
-klapki (wez japonki, sandaly i jakies lekkie trekkingi)

Generalnie z popularnymi kosmetykami typu zel pod prysznic, szampon, mleczko do opalania, pasta do zebow nie ma co przesadzac -wiekszosc europejskich marek jest dostepnych bez problemu taniej niz w Polsce.

Dolozylabym:
-peleryne (w zeszlym roku bylam miesiac w porze suchej - lało przez 5 dni)
-cos na glowe (czapka z daszkiem)

Jesli (jak wszyscy) bedziecie poruszac sie skuterem to plecaczek zamiast torebki (jest wygodniejszy) i wywal sukienki (chyba,ze bedziesz wtedy kierowca)

Cienka chusta, szal rozmiaru xl - przydaje sie do owiniecia w tajskich taksowkach (lubia mrozic na kosc) i zeby zaslonic nogi i ramiona w buddyjskich swiatyniach




Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;78731026]coś na zatrucie pokarmowe, Leki osłonowe - zmieniasz florę bakteryną może Dikoflor, coś na przeziębienie, ból gardła, krem z filtrem, coś przeciwgorączkowego, lek malarone (?) nakrycie głowy, podręczny plecak, ładowarka do telefonu, do akumulatorów aparatu fotograficznego, 2 kserokopie dokumentów, biletów, ubezpieczenie, warunki ubezpieczenia, adresy bliskich jeżeli chcesz im kartki wysłać, saszetka na dokumenty, mały komplet ciuchów i leków zapakuj do bagażu podręcznego - może Ci zginie bagaż główny. Okulary przeciwsłoneczne, szal żeby zakryć ramiona,

poszukaj w necie - jest sporo stron poświęconyc podróżom.[/QUOTE]Malarone jesli sie nie planuje miesiecznego trekkingu w dzungli imo jest zbedne.

Mozna wziac uniwersalny stoperan, ale na zatrucia lepiej kupic leki na miejscu - sa skuteczniejsze

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka