2006-09-10, 20:18
|
#37
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: slask
Wiadomości: 522
|
Dot.: smak spermy
Ja niczego nie neguje pytalam bo jesli ja czegos nie robie a inni tak, to chce znac jakis powod,wyjasnienie czy cokolwiek bo zawsze to czlowieka interesuje. Taka odmiennosc zachowan,dzialan czy pogladow na dana sprawe.
Moj TZ nigdy nie probowal mnie naklonic,namowic czy zapytac, czy moze skonczyc w moich ustach. Zawsze mnie ostrzega,zeby do tego nie doszlo.Sam chyba rozumie ze pewnie nie chce,mimo ze o tym nie rozmawialismy.Ale jakbym chciala to przeciez bym sie nie wycofala a on by niezadowolony na pewno nie byl Chociaz sadze ze chyba wtedy nie mysli o tym gdzie to sie znajdzie,czy w buzi czy w chusteczkach.
A jak by juz do tego doszlo to hmm nie mam pojecia czy bym wyplula... to zalezy jak by n amnie podzialalo,mam nadzieje ze nie bylby to odruch wymiotny Chociaz nie sadze bo co do zapachu- to jest jak dla mnie zupelnie neutralny,moj TZ nie pali. Smaku nie probowalam wlasciwie- nie to zebym sie jakos brzydzila ale nie ciagnie mnie.
__________________
"Kiedy widzę,co życie robi z ludźmi, to Śmierć wcale nie jest taki najgorszy"
|
|
|