[CocoPoznan]

Napisane przez julianna-p

......moze dlatego,ze bycie ruda/czerwonowlosa/miedziana blondynka to musi byc calosc, a ktoz lepiej zrozumie dylematy niz inny farbowany rudzielec

No właśnie. A dlaczego nie?

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez kathy579

ja natomiast jestem typowa jesieńczy to farbowana czy tez nie, mój naturalny to kasztanowy ciemny brąz...teraz jestem ruda oczki brązowo-złote...
jeśli chodzi o ubrania częściej (90%) stosuje palete wiosny niż jesieni bo się lepiej w takiej czuje, natomiast make-up typowo jesienny...
co do szminek czerwonych to tragedia...lub Addams Family w moim przypadku - wygląda nienaturalnie, używam błyszczyków w kolorze nude lub transparentnej rozwodnionej truskawki, oczy w kolorze fioletu, brązu i zieleni khaki

Ja też jestem jesienią. Mam bardzo jasną skórę z piegami, ale pasuje mi czerwień na ustach, tylko nie ciemna i musi mieć ciepły odcień - taki pomidor. Ale najbardziej lubię kolory, które mają odcień jakby przygryzionych warg, takie naturalne. Używam tylko szminek, błyszczyki zjadam błyskawicznie.
Oczy mam orzechowe (brązowo-złote z odrobiną zieleni). Lubię cienie w naturalnych odcieniach kremowobrązowych + czarny eyeliner.

Jeśli chodzi o ubrania, to lubię raczej ciemne kolory. Teraz jak mam wyraziste rude włosy, to lubię nosić głównie zielenie wszelkiej maści, czerń, ciemną czekoladę. Na lato mam też trochę rzeczy ceglastych, kremowych, nude, pomarańczowych, śliwkowych i ciemnego granatu.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez roux666

Dziewczyny, a jak czesto odswiezacie swoje kolory?

Odrosty robię co 3 tygodnie (mam już trochę siwków z przodu). Wtedy też zazwyczaj na ostatnie 15 min przeciągam farbę z odrobiną ciepłej wody. Kolor jest wtedy jednolity i zadbany. Włosy w bardzo dobrej kondycji.