[osoka]

Cześć dziewczyny
Może i ja dołączę się ze swoim pytaniem. Jakiś tydzień temu pomalowałam włosy farbą l'oreal sublime mousse 70 - rzekomo naturalny ciemny blond. I dupa. Prędzej to jasny - średni brąz. Ogólnie mi się podoba, chociaż wolałam coś zbliżonego do moich naturalnych włosów - typowy myszowaty blond, a chciałam podkręcić kolor żeby nie wyglądał nudno.
Przeczytałam wątek i mam nadzieję, że któraś mi doradzi.. Zastanawiam się nad farbą Wella Koleston bo z tego co wyczytałam to dość chwalona.

http://www.hair-shop.home.pl/wella/f...ton/wlosy1.jpg

Skłaniałabym się głównie ku kolorom - 8/01, 8/07 czy 7/01.
Proszę pomóżcie mi czy idę w dobrym kierunku, bo jak już wypłucze się ten nieszczęsny l'oreal, a mam nadzieję, że nastąpi to szybko to chciałabym już nie przyciemniać włosów. Widzę, że dużo z was zna się na tym na pewno lepiej ode mnie. Aha.. i jaki utleniacz do tego najlepiej 6 czy 9?
Dołączam swoją teraźniejszą fotkę i jakąś z widocznym mniej więcej naturalnym kolorem.

Pomocy :P