Dot.: Farby FRYZJERSKIE w domu, czyli w poszukiwaniu wymarzonego koloru :)
Cytat:
Napisane przez pinkswan
Witam
chętnie się dołączę, bo od kiedy odkryłam farby fryzjerskie to drogeryjne badziewie przestało dla mnie istnieć Od lutego jestem blondynką i szukam dla siebie zimnego popielatego odcienia i chyba sobie jeszcze poszukam. Jak dotąd próbowałam: kolestonu, londy i teraz mam 2 odcienie goldwella. Ale po ostatnim farbowaniu gdzie odbarwione włosy pokryły mi się pieknym fioletem zacznę uważniej czytać ulotki
A przed blondem byłam ruda i tu byłam zachwycona chantalem: świetnie łapał odrosty i był przewydajny.
Dziewczyny jak pielęgnujecie włosy? Bo przy rudym olejowanie się u mnie sprawdzało z kolei przy blondzie mam lekką szopę i coś też muszę wynaleźć. Mam tylko nadzieję że obędzie się bez bankrutowania
|
hej
ja też obecnie goldwellem farbuje ale coraz bardziej mnie wkurza ta farba zrobiłam 2 dni temu poziomem 6 (a zwykle mieszałam 7+6) i wcale nie wyszło jakoś znacznie ciemniej i znowu kurde odrost wyszedł jaśniej mimo ze na odrosty nałożyłam najpierw a potem na długość dopiero ... jak ją wykończę to wracam z podkulonym ogonem do Color Touch
__________________
21.06.2014r.
28.01.2016r.
|