Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta
To Mateusz wazy 14 kg i mierzy 100 cm.
Ja w sumie nie mam ciśnienia żeby w niego wciskać nie wiadomo jakie porcje i nie wpycham na siłę, ale jeśli on ma tak zły humor gdy jest głodny po zjedzeniu przez siebie kilku gryzów obiadu czy śniadania to nie widzę innej opcji by go trochę karmić , bo ani wyjechać gdzieś z domu, ani w ogóle z nim wytrzymać gdy nie jest najedzony. Niektóre dzieci mało jedzą i mają dobre humory a mój Mati jest wtedy straszny.
Co do jedzenia w przedszkolu to myślę, że jak już dzieciaki się zaadaptują to zaczną więcej jeść i może bardziej różnorodnie, podążając za całą grupą.
Iwonia, zdrówka!
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
|