Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-10-10, 17:26

Weź zamilknij i zapadnij się pod ziemię na kilka dni albo i dłużej. Ona albo o Tobie zapomni, albo jeśli jej zależy (nikła szansa, ale zawsze) to się ogarnie. Albo powiedz że idziesz na randkę jutro.

Trochę mi przykro, ale może z czasem wyrośniesz

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

[1=d367ac46e0892d17c68f092 28d580cb19a3ffdb6_5dcdeab 92d68d;87239836]Ehh.. wiecie czemu czekam? Bo ona wyraźnie zaznacza, że chce się ze mną spotkać.. To mnie jakoś pcha do tego, by w to brnąć..

Kurde, naprawdę mam mętlik w głowie

.. Wierzcie mi, nie chcę się oszukiwać. Lo wczorajszej rozmowie znów miałem nadzieję, a wy jednak mocno sprowadzacie mnie na ziemię..

Nie wiem co robić..[/QUOTE]

Ale kogo Ty próbujesz przekonać? Twoje zachowanie jest typowe do bólu, jej też. Też przechodziłem taki etap "frajerstwa", każdy facet go miał. Znajdź sobie kogoś na miejscu i tyle.

Miałeś kiedykolwiek dziewczynę? Raczej nie, bo wtedy byś inaczej gadał.

2019-10-10, 17:26	#43
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 634	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości Weź zamilknij i zapadnij się pod ziemię na kilka dni albo i dłużej. Ona albo o Tobie zapomni, albo jeśli jej zależy (nikła szansa, ale zawsze) to się ogarnie. Albo powiedz że idziesz na randkę jutro. Trochę mi przykro, ale może z czasem wyrośniesz ---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ---------- [1=d367ac46e0892d17c68f092 28d580cb19a3ffdb6_5dcdeab 92d68d;87239836]Ehh.. wiecie czemu czekam? Bo ona wyraźnie zaznacza, że chce się ze mną spotkać.. To mnie jakoś pcha do tego, by w to brnąć.. Kurde, naprawdę mam mętlik w głowie .. Wierzcie mi, nie chcę się oszukiwać. Lo wczorajszej rozmowie znów miałem nadzieję, a wy jednak mocno sprowadzacie mnie na ziemię.. Nie wiem co robić..[/QUOTE] Ale kogo Ty próbujesz przekonać? Twoje zachowanie jest typowe do bólu, jej też. Też przechodziłem taki etap "frajerstwa", każdy facet go miał. Znajdź sobie kogoś na miejscu i tyle. Miałeś kiedykolwiek dziewczynę? Raczej nie, bo wtedy byś inaczej gadał.