|
Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości
Naprawdę myślisz, że spotkanie traktuje jako torturę?
Dobra powiem wam, pewnie już dawno dałbym sobie spokój jak radzicie, ale rozmawiałem ze znajomą,.która miała podobną przeprawę ze swoim chłopakiem. Tyle, że oni byli już na dalszym etapie, a on nie potrafił się określać w kontekście uczuć. Jednak ogarnął się w porę, dlatego ona podsunęła mi myśl, że zwyczajnie niektórzy może potrzebują więcej tego czasu i tyle, że tacy po prostu są.. i że czasem warto ten czas dać.. To mi kontrastowało przez cały czas z tym co pisaliście..
Jednak chcę ogarnąć to wszystko, trzeba teraz jakoś sensownie postąpić, żeby z siebie już większego debila nie robić.
Czyli co pisać o spotkanie w ten weekend? Mimo wszystko?
Edytowane przez d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d
Czas edycji: 2019-10-18 o 10:53
|